Rozdano Nagrody Kolberga 2016

Wybitni twórcy kultury tradycyjnej – śpiewacy, rzeźbiarze, poeci, ale też badacze – odebrali 15 czerwca 2016 w Warszawie nagrody im. Oskara Kolberga, przyznawane od ponad 40 lat twórcom, badaczom i popularyzatorom kultury ludowej.
Nagroda, której patronem jest Oskar Kolberg– etnograf, folklorysta, kompozytor – ustanowiona została w 1974 roku, przyznawana jest w uznaniu dokonań twórczych, artystycznych, naukowych oraz za działalność wspierającą tradycyjną kulturę regionalną. Nagroda od początku swego istnienia przyznawana jest pod patronatem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Organizację konkursu sprawuje Instytut Muzyki i Tańca we współpracy z Muzeum Wsi Radomskiej w Radomiu i jego oddziałem – Muzeum im. Kolberga w Przysusze. Nagroda ustanowiona została w 1974 r. na Mazowszu płockim, w gronie twórców czasopisma społeczno-kulturalnego"Barwy". Od początku miała rangę wyróżnienia ogólnopolskiego.
Wśród tegorocznych laureatów jest Zofia Charamut, śpiewaczka kurpiowska z miejscowości Wolkowe (woj. mazowieckie), która, jak podkreśla jury nagrody, "zachowała autentyczną, właściwą tylko dla regionu Myszynieckiej Puszczy Zielonej gwarową manierę wykonawczą", jest także uznaną hafciarką i koronczarką.
Także z Kurpiów, a konkretnie ze wsi Tatary, pochodzi inna tegoroczna laureatka – Maria Chrostek – która przez wiele lat współpracowała ze Spółdzielnią Rękodzieła Ludowego i Artystycznego "Kurpianka" w Kadzidle. Tam, "opierając się o tradycyjne formy i przekazywane z pokolenia na pokolenie wzory, stworzyła kanon wycinanki kurpiowskiej – precyzyjnych kompozycji, misternie wykonanych kadzidlańskich ażurów" - uzasadniali jurorzy.
W twórczości innego nagrodzonego – rzeźbiarza ludowego Stanisława Kwaśnego z Meszny (okolice Bielska-Białej) – dominują tematy sakralne. "Barwnie polichromowane postaci zadziwiają i cieszą odbiorców prostotą, pogodą, swego rodzaju ciepłem, które emanuje z postaci"– podkreślają jurorzy.
Za rzeźby nagrodzony został też Mieczysław Zawadzki z Łukowa (woj. lubelskie), a z Bukowiny Tatrzańskiej pochodzi inny laureat – Jan Wilczek, wykonawca kierpców, pasów bacowskich i juhaskich, ale też utalentowany skrzypek.
Nagrodę im. Oskara Kolberga odebrała poetka Maria Kazimiera Sarnacka z Dołhobrodów (woj. lubelskie), która przez większą część swojego życia pisała dla siebie, "do szuflady". Dopiero w 1992 roku zdecydowała się na wydanie "Wierszy", potem ukazały się kolejne tomiki: "Wyrosły z chłopskich pół", "Sercem pisane", "U progu jesieni", "Pokłoń się swojej ziemi".
"W swoich utworach pisze o miłości, Bogu, pięknie przyrody, sensie życia, trudnej, lecz pięknej pracy na roli, przemijaniu oraz wartościach i tradycjach swojego regionu"– podkreślają jurorzy.
Kapela Braci Byrtków to jedna z nielicznych już autentycznych kapel góralskich z Beskidu Żywieckiego. Edward Byrtek uchodzi za najwybitniejszego obecnie dudziarza na Żywiecczyźnie, a jego bracia – Józef i Władysław – grają na skrzypcach. Mieszkają we wsi Pawel Wielka (woj. śląskie).
Nagrodę im. Kolberga odebrał też Zespół Folklorystyczny Folusz z Giedlarowej (woj. podkarpackie). Członkowie zespołu nie tylko śpiewają i tańczą, prowadzą również badania folklorystyczne. Udało im się zebrać obszerny zbiór wspomnień mieszkańców regionu oraz nagrać tradycyjne pieśni. Wśród nagrodzonych znaleźli się także członkowie Zespołu Regionalnego Magurzanie z Łodygowic (woj. śląskie).
Małgorzata Kiereś – góralka z Istebnej, etnografka, badaczka, dokumentalistka i popularyzatorka kultury górali śląskich, kierowniczka Muzeum Beskidzkiego w Wiśle oraz prof. Anna Szyfer – etnografka i dialektolożka, badaczka tradycyjnej kultury Warmii i Mazur – również znalazły się wśród nagrodzonych.
Muzeum Ludowych Instrumentów Muzycznych w Szydłowcu, które działa od 1968 roku i jest jedyną tego rodzaju placówką w Polsce – to inny laureat nagrody im. Kolberga. Obecnie w zbiorach placówki znajduje się prawie 3 tys. muzealiów, ale też kolekcja obrazów o tematyce muzycznej.
Źródło: PAP